Wędzidło bacznej
obserwacji poddawane było przez dwa miesiące. Zwiedziło trzy pyski, aby wynik
był miarodajny – każdy koń przecież inaczej reaguje. W teście brały udział: młody
ogier, który rozpoczyna swoją przygodę z równowagą pod jeźdźcem, doświadczona klacz z ADHD głowy oraz dobrze
ułożony 8 letni ogier.
O wysnutych wnioskach
w tekście poniżej.
Termin testu: 13/02/2014 –
13/04/2014
Użytkowanie: jazda konna, lonżowanie
WYGLĄD
Najistotniejszy jest kształt oraz
budowa. Jest to wędziło podwójnie łamane – pełne, stworzone ze słodkiego stopu
miedzi. Kółka wędzidłowe są ze stali nierdzewnej. Charakterystyczne skrzydełka po
obu stronach wędzidła chronią pysk konia przed przyszczypaniem. Podczas silnej
pracy wędzidła (np. podczas nieposłuszeństwa konia) blokują kółka wędzidłowe w
pozycji, która uniemożliwia „miażdżenie” pyska przez co eliminujemy efekt
„dziadka do orzechów”. Dobrze dobrane rozmiarem - zawsze układa się w kształt
anatomicznego łuku, przez co jest wygodne oraz delikatne.
KOMFORT
Bardzo
miłe zaskoczenie! Wędzidło IDEALNIE dopasowuje się do diafragmy klaczy i
ogierów. W krytycznych momentach nie wbija się w podniebienie, a usztywnia w
łuku – czyli wzmacnia działanie poprzez siłę, nie ból! Skrzydełka bardzo plastycznie
dopasowują się do kącików końskiego pyska, ale pod warunkiem dobrego
dopasowania szerokości całego wędzidła. Jak będzie za wąskie - koń odczuje
ucisk, jak będzie za szerokie – będzie się przesuwać piłując wargi.
Zwierzęta chętnie je przyjmują i przeżuwają. Jego waga zachęca
do opuszczania głowy podczas pracy. Wędzidło
nie przesuwa się w pysku, a nacisk na zewnętrzny kącik warg jest minimalny.
FUNKCJONALNOŚĆ
Wędzidło występuje w dwóch
rodzajach – z przelotkami i bez. Kółka z przelotkami umożliwiają 4 różne
sposoby zapięcia – jest nawet możliwość zastosowania dźwigni (tego rozwiązania
z przyczyn humanitarnych nie polecam).
Młode konie pewniej pracują na
lonży. Delikatnie prowadzone nie szarpią się i nie uciekają od kontaktu. Bawią
się wędzidłem. Pozwalają aby swobodnie „wisiało” w pysku nie trzymając go kurczowo.
Starsze i te bardziej doświadczone łatwiej prowadzą się na łukach. Nie występuje
efekt przesadnego ustawienia do wewnątrz jak to często bywa przy zwykłych
wędzidłach, kiedy kółko wędzidłowe wbija się w zewnętrzny kącik warg. Trzecia
pomoc jeździecka (ręka) może działać bardzo delikatnie i czule. Klacz z narowem
zadzierania głowy i wieszania się na wędzidle, bardzo szybko zaprzestała tych
czynności. Wędzidło na tyle jej przypasowało, że intensywnie je przeżuwała i
uważnie oczekiwała poleceń jeźdźca. Każde zadzieranie głowy nie powodowało
wbijania się wędzidła w podniebienie.
PIELĘGNACJA
Tak jak każde wędzidło należy je
myć po każdym użyciu. Najlepiej czystą, bieżącą i ciepłą wodą. Ja dodatkowo
zawsze osuszam wędzidło miękką szmatką, co zapewnia długotrwały połysk
wędzidła. Miedź bardzo łatwo się rysuje i matuje, przez co jeszcze lepiej działa.
Jeżeli chcemy przywrócić jej pełny połysk – wystarczy wypolerować pastą do
srebra lub złota.
CENA:
249
zł (bez przelotek)
269
zł (z przelotkami – takie jak na
zdjęciach)
Dziękuję sklepowi internetowemu
Yard-Equites.pl za możliwość testowania wędzidła.